Pani Agata Rutkiewicz w Klubie Pacjenta „In Via” przy CZP dla dzielnicy Wrocław-Psie Pole zajmuje się na co dzień prowadzeniem różnorodnych, atrakcyjnych zajęć z obszaru terapii zajęciowej. O tym, co daje taka szeroka oferta, mówi w rozmowie z Maciejem Adamskim.
Czym jest arteterapia i w jaki sposób oddziałuje na osoby z problemami emocjonalno-psychicznymi?
Terapia poprzez sztukę, czyli arteterapia, łączy w sobie sztukę i działania terapeutyczne. Jej esencją jest proces tworzenia, natomiast wiodący cel to zaktywizowanie rąk, co wiąże się również z pobudzeniem półkul mózgowych.
Arteterapia posługuje się artystycznymi środkami do wyrażenia siebie i przepracowania trudności, z którymi klubowicz przychodzi na terapię. Stanowi także istotny element komunikacji. Jej terapeutyczny charakter może przyczyniać się do korygowania sposobu zachowania, odczuwania i myślenia. Umożliwia także zaangażowanie sił fizycznych, które doskonale wpływają na rozładowanie emocji. Podczas warsztatów uczestnicy mają możliwość uzewnętrznienia własnych potrzeb, odczuć, nawet lęku, co jest szczególnie ważne w odniesieniu do osób, które mają trudności z wyrażeniem swoich myśli i uczuć drogą werbalną. Obcowanie ze sztuką pozytywnie wpływa na samopoczucie klubowiczów, działa na nich odprężająco. A zróżnicowane zajęcia, które proponujemy, m.in. kulinoterapię, filmoterapię, biblioterapię, silwoterapię, wyjścia do muzeów i galerii pozwalają uczestnikom odkrywać i rozwijać ich talenty.
Co dokładnie klubowicze robią na zajęciach?
Podczas pobytu w Klubie Pacjenta uczestnicy mają możliwość korzystania z różnorodnych form terapii zajęciowej. Są to m.in. malowanie, szkicowanie i kolorowanie mandali. Na zajęciach z rękodzieła artystycznego poznają techniki wyplatania ze sznurka, tworzą makramy, kwietniki oraz wszelkiego rodzaju ozdoby. Uczą się decoupagu, czyli ozdabiania przedmiotów z drewna, szkła czy metalu kolorowymi serwetkami, przyklejając je do nich, tak aby prezentowały się jak ręcznie malowane.
Czy trzeba mieć jakieś uzdolnienia manualne, żeby brać udział w zajęciach?
Niezależnie od poziomu sprawności, uzdolnień manualnych czy wieku każdy może uczestniczyć w zajęciach Klubu Pacjenta. Nie są tu najważniejsze walory artystyczne czy wynik końcowy pracy, ale wiodącą rolę spełnia sam proces twórczy.
Czy zdarzają się przypadki, że terapia przeradza się w zainteresowanie malarstwem czy rysunkiem?
Często bywa tak, że pacjenci odkrywają w sobie nowe pasje i zainteresowania. Ktoś nie miał wcześniej okazji, przestrzeni czy możliwości malować, pracować z gliną czy sprawdzić się w innych formach plastycznych i nagle odkrywa, że to mu sprawia satysfakcję i przyjemnie wypełnia czas. Zdarza się i tak, że udaje się wydobyć z uczestników ukryte w nich zdolności, z których wcześniej nie zdawali sobie sprawy.
Jak postrzega Pani pracę z pacjentami, co daje Pani satysfakcję?
Mam w sobie wrażliwość na cierpienie drugiego człowieka, chęć niesienia pomocy oraz towarzyszenia w rozwoju. To, że mogę pomagać innym, daje mi ogromny ładunek pozytywnej energii i spełnienie. Dlatego też praca z uczestnikami Klubu sprawia mi dużą satysfakcję. Ma ona korzyści zarówno dla pacjentów, jak i dla mnie. Nie tylko ja ich czegoś uczę, ale również oni są dla mnie inspiracją. Dzielą się ze mną swoją cenną wiedzą, którą później możemy wykorzystać podczas naszych wspólnych spotkań.
Please wait while flipbook is loading. For more related info, FAQs and issues please refer to DearFlip WordPress Flipbook Plugin Help documentation.