Przyjaźń bądź bliskość powoduje, że bardzo często o daną osobę się martwimy, widzimy, że się z czymś męczy, że jest jej bardzo trudno, zauważamy, że się zmieniła. Warto tego typu komunikatami podzielić się z tą osobą, lecz nie na zasadzie oceny, lecz zdecydować się na podejście: „martwię się, gdyż jesteś mi bliski”. Pocieszanie się, że inni mają gorzej jest to jedna ze strategii regulacji emocji, lecz czy jest ona skuteczna? Być może przez chwilę tak. Są jednak sytuacje, gdy nie jest wystarczająca. Osoby bliskie mają prawo się martwić i...